30. rocznica odbudowy samorządu lokalnego, przyjęcie Powiatu Bielskiego i potrzeba systemowych uregulowań w zakresie udzielania świadczeń medycznych- to najważniejsze tematy pierwszego w tym roku posiedzenia zarządu Śląskiego Związku Gmin i Powiatów. Spotkanie odbyło się w Starostwie Powiatowym w Bielsku-Białej.
Związek zrzesza obecnie 140 samorządów z województwa śląskiego, po latach przerwy do jego struktur wrócił Powiat Bielski. Informowaliśmy już o tym.
Podczas posiedzenia przegłosowano także uchwałę w sprawie uhonorowania 30-lecia restytucji samorządu lokalnego w Polsce.
„Przyzwyczajmy się do tego, że nasze miasto, gmina czy powiat po prostu funkcjonuje. Dlatego tak ważne są rocznice, które zmuszają do tego, aby się zatrzymać i zobaczyć, jak bardzo nasza miejscowość się zmieniła”- mówi Piotr Kuczera, prezydent Rybnika, przewodniczący ŚZGiP. Osią dyskusji w związku z 30. rocznicą odbudowy samorządu lokalnego w Polsce, która przypada w tym roku będzie wspólnota w znaczeniu samych mieszkańców. Krystyna Siejna, wiceprzewodnicząca rady miasta Katowice, członek zarządu ŚZGiP podkreślała podczas posiedzenia, iż przez trzy dekady samorząd był tworzony w dwóch wymiarach. Jednym z nich był ten instytucjonalny, a drugim właśnie samorząd mieszkańców.
„Bardzo ważna jest „mądrość” mieszkańców płynąca z ich doświadczenia i poczucia odpowiedzialności za swoje miasto czy gminę. Jednak równie ważne jest realne zaspokajanie potrzeb tej wspólnoty”-mówi Krystyna Siejna.
„Uroczysta konferencja, którą chcemy zorganizować pod koniec maja będzie momentem, w którym przypomnimy ważne nazwiska z kart historii”- mówi Marian Błachut, burmistrz Czechowic-Dziedzic, członek zarządu Związku.
Zarząd Związku przyjął też kilka stanowisk dotyczących ważnych sfer działania samorządu lokalnego, m.in. dotyczące systemowych uregulowań w zakresie udzielania świadczeń medycznych w ramach szpitalnych izb przyjęć i szpitalnych oddziałów ratunkowych.
„W przyjętym stanowisku proponujemy m.in. wprowadzenie możliwości wystawiania przez szpitale przychodniom rachunków za pacjentów, którzy wykonali badania na izbie przyjęć, a powinni to zrobić w przychodni”- mówi Grażyna Dziedzic, prezydent Rudy Śląskiej, członek zarządu Związku, dodając, że „w ramach izby przyjęć pacjenci nie powinni wykonywać badań, które mogą być zrealizowane na podstawie skierowania wystawionego przez lekarza pierwszego kontaktu. Niestety w praktyce się to dzieje i stąd między innymi szpitale odnotowują ogromne straty finansowe”.
M.Fritz/ŚZGiP