Po raz kolejny beskidzcy górale dotarli do Ustki, by wspólnie promować nasz region oraz przybliżyć mieszkańcom i turystom jego kulturę i główne atrakcje turystyczne.
Impreza plenerowa "Bielsko-Biała i Beskidy w Ustce" to wydarzenie cykliczne, które co roku przyciąga rzesze publiczności. Organizatorzy jak zwykle zapewnili moc atrakcji, dobrą zabawę i możliwość wzajemnej integracji. Na scenie przy usteckiej promenadzie wystąpiły takie zespoły jak: Klamka, Kapela Góralska Rajwach, Psio Crew oraz Kapela Góralska Straconka.
Przy estradzie zlokalizowano Punkt informacji turystycznej, gdzie można było zainspirować się do wyprawy w okolice powiatu bielskiego, Bielska-Białej oraz Beskidów i otrzymać mapki, materiały i gadżety promocyjne.
Beskidzcy twórcy ludowi prezentowali swoje rękodzieło na Kiermaszu sztuki ludowej znajdującym się wzdłuż promenady.
Ciekawą propozycją zwłaszcza dla najmłodszych były projekcje filmów animowanych ze Studia Filmów Rysunkowych w Bielsku-Białej. Każdy mógł również spotkać się z „żywą” maskotką popularnego Reksia, który przechadzał się po promenadzie, czestując cukierkami. Fani motoryzacji mieli okazję do podziwiania unikatowego modelu Fiata 126p, który przybył do Ustki prosto z bielskiego muzeum. Imprezie towarzyszyła także wystawa poplenerowa artystów z Bielska-Białej pn. „Horyzonty 2”. Rozegrany został również Turniej Siatkówki Plażowej o Puchar Przewodniczącego Euroregionu Beskidy. Beskidzka dyskoteka z DJ Piotrem Bukowcem podobnie jak w roku ubiegłym porwała do tańca tłumy.
Ważnym punktem "Dni Bielska-Białej i Beskidów" była tradycyjna Góralska Msza św. z udziałem kapeli góralskich oraz twórców ludowych, która wypełniła po brzegi mury Kościoła pw. Najświętszego Zbawiciela.
Ustka jest szczególnym miejscem, gdzie góry łączą się z morzem i choć górale opuścili już Bałtyk, ich niezwykła energia z pewnością pozostanie tam na dłużej, a wzajemna serdeczność, otwartość i przyjaźń będzie trwać dalej.
Tekst i foto: Magdalena Wróbel-Zyzańska