Jednomyślnie przyjęto budżet powiatu bielskiego na 2020 r. Dochody to ponad 130,5 mln zł, po stronie wydatków- prawie 133,5 mln zł. Dziurę budżetową oraz spłatę bieżących rat kredytów i pożyczek ma pokryć kredyt w wysokości 4,7 mln zł.
Jeśli chodzi o inwestycje, to najwięcej środków zostanie przeznaczonych na drogi i komunikację. „Dzieje się tak od kilku lat, ponieważ udaje nam się pozyskiwać na te zadania środki zewnętrzne: unijne lub rządowe. Doceniamy tutaj także wkład gmin. Liczę, że w 2020 r. przeznaczymy na drogi ponad 40 mln zł. Mówię o dofinansowaniu na ul. Prusa w Czechowicach-Dziedzicach oraz drodze w Zasolu Bielańskim. Staramy się o pieniądze na most w Starej Wsi, do końca roku powinna rozstrzygnąć się sprawa dofinansowania na długo oczekiwaną modernizację drogi Międzyrzecze- Mazańcowice”- mówi starosta bielski Andrzej Płonka.
Podczas czwartkowej sesji budżetowej podkreślano problem finansowania ochrony zdrowia. „Samorządy w całym kraju z powodu braku lekarzy zamykają oddziały pediatryczne. Nie wyobrażam sobie, żeby po 20 latach naszych wysiłków taki los spotkał szpital pediatryczny w Bielsku-Białej. Zdajemy sobie sprawę z oczekiwań mieszkańców, ale trzeba też wspomnieć o wysokich wymaganiach płacowych medyków”- mówi starosta Płonka.
Ważną pozycją po stronie wydatków jest jak co roku oświata. Mimo że subwencja oświatowa na 2020 r. jest o 3,3 mln zł wyższa od poprzedniego roku, to na bieżące utrzymanie szkół i placówek z budżetu powiatu bielskiego trzeba będzie dołożyć 5,6 mln zł.
Tekst: M.Fritz