Główny Inspektor Sanitarny wydał instrukcje dla osób powracających z północnych Włoch. W ostatnich kilku dniach obserwuje się tam rosnącą liczbę zakażeń koronawirusem SARS-CoV-2. Chodzi o turystów, którzy byli w tym kraju w ciągu ostatnich 14 dni.
Powodem do niepokoju są takie objawy jak: gorączka, kaszel, duszności i problemy z oddychaniem.
Mieszkańcy powiatu bielskiego, którzy wrócili z Półwyspu Apenińskiego w ostatnich 2 tygodniach i mają takie objawy powinni:
*bez zwłoki telefonicznie powiadomić Powiatową Stację Sanitarno-Epidemiologiczną w Bielsku-Białej. Można to zrobić dzwoniąc pod numer: 33/499-29-22. Po godz. 15:00 czynny jest numer alarmowy: 504-022-816. Jak mówi dr Jarosław Rutkiewicz, szef bielskiej stacji te numery już są obciążone, stąd prośba o zachowanie spokoju i dzwonienie tylko w uzasadnionych przypadkach,
*lub zgłosić się bezpośrednio do oddziału zakaźnego lub oddziału obserwacyjno-zakaźnego. „W naszym przypadku najbliższe takie oddziały znajdują się w szpitalach w Cieszynie i Tychach”- mówi Marek Rączka, naczelnik wydziału zarządzania kryzysowego w Starostwie Powiatowym w Bielsku-Białej.
Jeśli ktoś właśnie wrócił z północnych Włoch i nie ma niepokojących objawów powinien zachować spokój. „Zalecenia są takie, aby przez kolejne 14 dni obserwować się: codziennie mierzyć temperaturę i zwracać uwagę na występowanie objawów grypopodobnych”- mówi dyrektor bielskiego Sanepidu dr Jarosław Rutkiewicz. Powinniśmy przy tym normalnie funkcjonować: chodzić do pracy, czy do szkoły. Jeśli w tym czasie pojawią się powody do niepokoju postępujemy, jak w punkcie wyżej (zawiadamiamy Sanepid lub zgłaszamy się na oddział zakaźny).
Niezbędne jest przestrzeganie podstawowych zasad higieny, takich jak częste mycie rąk.
W zakładce: Bezpieczeństwo na naszej stronie znajdziecie aktualne informacje dotyczące sytuacji związanej z koronawirusem.
M.Fritz