Nasi partnerzy z Ukrainy dziękują za wsparcie wczasie wojny. - To już drugi raz w tym tygodniu, kiedy nasi partnerzy z Polski: Bielskie Pogotowie Ratunkowe i Powiat Bielski udzielają nam pomocy humanitarnej- piszą na swoim profilu Facebook`owym przedstawiciele szpitala w Kicmaniu.
Kicmań leży na terenie partnerskiego powiatu czerniowieckiego, w południowo-zachodniej części Ukrainy. - 20 lat temu podpisaliśmy porozumienie o współpracy i od tego czasu wyglądało to wzorowo. Zawiązały się kontakty m.in. między ratownikami medycznymi. Ukraińcy przyjeżdżali do nas na zawody organizowane przez bielskie pogotowie. Teraz poprosili o pomoc i tę pomoc otrzymują. Do Kicmania dotarły już 2 konwoje ze środkami medycznymi, które zebrało i zawiozło na granicę Bielskie Pogotowie Ratunkowe. Mogę powiedzieć tylko, że to nie koniec- mówi starosta Andrzej Płonka.
W drugim transporcie do szpitala w Kicmaniu przekazano środki opatrunkowe i apteczki. Jak mówi Stefan Urbańczyk, ratownik medyczny z BPR który był na polsko-ukraińskiej granicy wśród darów były m.in. opatrunki hemostatyczne, które służą do hamowania dużych krwotoków, zagrażających życiu. Przekazane na Ukrainę przedmioty nie pochodziły z magazynu bielskiego pogotowia. – Wszystko to dary od firm, przedsiębiorców i mieszkańców naszego regionu, a także z Niemiec – mówi Stefan Urbańczyk.
M. Fritz
foto: szpital w Kicmaniu