Ok. 100 uchodźców wojennych chce przyjąć u siebie partner powiatu bielskiego z Niemiec. Starosta Andrzej Płonka podjął się zorganizowania transportu 2 autobusów do powiatu Rhein-Erft. To druga taka próba. Dotychczas nie było chętnych ani w powiecie bielskim, ani w sąsiednich powiatach.
Samorządowcy z Nadrenii Północnej Westfalii żywo interesują się tym, co dzieje się w Ukrainie oraz w Polsce, która przyjęła dotychczas ok. 2,3 mln uciekinierów ze wschodu. - Są pełni podziwu, widząc reakcję naszego społeczeństwa, chcą pomóc- mówi starosta Płonka. Z Bergheim, to siedziba powiatu Rhein-Erft, z którym powiat bielski współpracuje od ponad 20 lat wyjechał tir załadowany lekami, środkami opatrunkowymi i żywnością.
To nie jedyne wsparcie niemieckiego samorządu. Niemcy zaproponowali przyjęcie u swoich rodzin ok. 100 osób. Prosili o przysłanie całych rodzin- matek z dziećmi, czy dziadkami. Niestety, miesiąc temu nie udało się zorganizować wyjazdu, bo nie było chętnych. – To niesamowite. Ci ludzie wierzą, że wojna wkrótce się skończy. Nie chcą wyjeżdżać nigdzie dalej, żeby jak najszybciej móc wrócić do swoich mężów, ojców, żeby odbudowywać kraj- relacjonuje starosta Płonka. To druga próba zorganizowania takiego transportu. - Przygotowaliśmy plakaty oraz ulotki w językach: ukraińskim i polskim, które przekazaliśmy do gmin w naszym powiecie. Na zgłoszenia chętnych będziemy czekać do końca kwietnia - mówi Marek Rączka, szef wydziału zarządzania kryzysowego w bielskim starostwie.
Szacujemy, że w powiecie bielskim schronienie znalazło nawet 5 tysięcy uciekinierów przed wojną. Szacujemy, ponieważ trwa akcja nadawania uchodźcom numerów PESEL, więc nie możemy wciąć poznać dokładnej liczby nowych mieszkańców. - Co jeśli będzie ich jeszcze więcej? Sam Lwów i sąsiednie tereny, to ok. 1,5 mln ludzi. Na zarządzie Związku Powiatów Polskich padło, że docelowo możemy mieć nawet 8 mln Ukraińców w Polsce. Jako społeczeństwo zdaliśmy egzamin z pierwszej pomocy, ale nie poradzimy sobie bez pomocy finansowej Europy- mówi starosta Płonka.
Na specjalne konto, uruchomione przez powiat bielski przyjaciele z powiatu Rhein- Erft przelali 50 tys. euro na wsparcie Ukraińców. - Jest to dla nas ogromna pomoc, za którą jestem bardzo wdzięczny. Rezerwa kryzysowa, którą uruchomiliśmy by pomagać uchodźcom wojennym szybko się kurczy, a przecież podstawowych rzeczy, takich jak: żywność, środki higieniczne czy chemiczne cały czas brakuje - mówi starosta Andrzej Płonka.
M. Fritz