W bielskim "pediatryku" od niedawna wykonywane jest badanie, które umożliwia rozpoznanie u małych pacjentów choroby refluksowej. Jest to 24-godzinna pH-metria przełyku i pH-metria z impedancją.
Refluks żołądkowo-przełykowy polega na biernym cofaniu się treści zawartości żołądka do przełyku. Jest objawem często obserwowanym u zdrowych noworodków i niemowląt pod postacią ulewań, czy wymiotów. Zwykle ustępuje do pierwszego roku życia i nie wymaga żadnej diagnostyki ani terapii. Dobrze obrazują to dane statystyczne, według których około 70% niemowląt w czwartym miesiącu życia wymiotuje i ulewa, podczas gdy w dwunastym miesiącu życia już tylko 5-10%. Jeżeli mimo ulewań niemowlęta rozwijają się prawidłowo, wówczas lekarze mówią o fizjologicznym refluksie żołądkowo – przełykowym. Natomiast chorobą refluksową nazywany jest zespół objawów i zmian morfologicznych występujących w następstwie patologicznego refluksu żołądkowo-przełykowego.
Jak informuje lekarz Magdalena Przemorska, specjalista pediatra i zastępca ordynatora Oddziału Pediatrycznego dziecięcego szpitala w Bielsku-Białej, objawami choroby refluksowej mogą być symptomy przełykowe: zgaga, nieprzyjemny zapach z ust, zaburzenia połykania, wymioty i nudności, bóle nadbrzusza, ślinotok. Objawy pozaprzełykowe sugerujące refluks to bóle w klatce piersiowej, świszczący oddech, przewlekły kaszel czy chrypka. U niemowląt i małych dzieci w przypadku patologicznego refluksu może występować niechęć do jedzenia, wymioty, brak przyrostów masy ciała, niedokrwistość, niepokój, zaburzenia snu, bezdechy oraz zespół Sandifera czyli napady kręczu szyi, doprowadzające do przyjmowania charakterystycznej pozycji odgięciowej. Spektrum objawów klinicznych jest więc bardzo duże.
Bardzo ważną rolę w rozpoznawaniu choroby refluksowej odgrywa dobrze zebrany wywiad. Metodą diagnostyczną wykorzystywaną w bielskim szpitalu do rozpoznania tej choroby jest 24-godzinna pH-metria przełyku i pH-metria z impedancją. Aparat umożliwiający taką diagnostykę trafił pod koniec ubiegłego roku do dziecięcego szpitala w Bielsku-Białej, a jego zakup był możliwy dzięki finansowemu wsparciu Starostwa Powiatowego w Bielsku-Białej, Urzędu Marszałkowskiego Województwa Śląskiego oraz Fundacji "Razem dla Dzieci".
"Pomiaru pH-impedancji dokonuje się za pomocą przenośnego rejestratora połączonego z sondą ze zintegrowanym czujnikiem pH. Sondę wcześniej skalibrowaną w buforach zakłada się przez nozdrza. Prawidłowe umiejscowienie sondy weryfikowane jest za pomocą radiologicznej kontroli położenia czujnika pH-metrycznego. W trakcie pomiaru dane rejestrowane są przez 24 godziny i uwzględniają normalną całodobową aktywność osoby badanej. Za pomocą ikon znajdujących się na przenośnym rejestratorze pacjent lub jego opiekun sygnalizują spożywane posiłki, zmiany pozycji ciała oraz występowanie objawów klinicznych ze strony przewodu pokarmowego i spoza niego. Dane z rejestratorów przenoszone są do komputera, a następnie wyniki badań poddawane analizie automatycznej i manualnej" - informuje Magdalena Przemorska dodając, że choć badanie to może wydawać się nieprzyjemnym, jest stosunkowo bezpieczne. Podczas zakładania sondy stosowane są środki znieczulające miejscowo w postaci aerozolu i żelu, którymi znieczula się śluzówkę nosa i gardła. Powikłaniem jakie może wystąpić jest krwawienie ze śluzówki nosa, rzadziej gardła. "Pragnę zaznaczyć, że dotąd nasi pacjenci całkiem dobrze znosili to badanie" - podkreśla lekarz pediatra z dziecięcego szpitala w Bielsku-Białej. I wyjaśnia, że rozpoznanie choroby refluksowej wiąże się z leczeniem niefarmakologicznym (dieta, unikanie pozycji leżącej po posiłku, redukcja nadwagi) i farmakologicznym, czyli włączeniem leków – są to inhibitory pompy protonowej. Rzadko koniecznym okazuje się przeprowadzenie interwencji chirurgicznej lub endoskopowej.
Warto zwrócić uwagę na fakt , że objawy choroby refluksowej mogą utrzymywać się przez kilka lat. Może ona przebiegać z okresami zaostrzeń i remisji, być trudna do leczenia . "PH- metria pozwala na postawienie właściwej diagnozy, zwłaszcza wtedy, kiedy pacjenci mają nietypowe objawy, które nie nasuwają podejrzenia występowania choroby refluksowej" - mówi Magdalena Przemorska.
źródło: Szpital Pediatryczny w Bielsku-Białej/MF