W medycznym laboratorium diagnostycznym Szpitala Pediatrycznego w Bielsku-Białej nawet u bardzo małego dziecka można wykonać badanie, które sprawdzi, czy jest ono uczulone na alergeny wziewne lub pokarmowe. To ważna informacja, która umożliwi podjęcie odpowiedniego leczenia oraz wskaże, czego należy unikać.
Wiosna i lato to czas pylenia roślin - obecnie silnie pylą już drzewa, wkrótce zaczną pylić trawy i zboża. Pyłki tych roślin mogą wywoływać alergiczny nieżyt nosa oraz alergiczny nieżyt spojówek. Charakterystyczne objawy tych schorzeń to kichanie (często wielokrotnie w ciągu dnia, seriami), uczucie zatkanego nosa, wydzielina z nosa (zwykle wodnista), świąd nosa, oczu, a czasami także podniebienia, zapalenie spojówek, łzawienie, uczucie pieczenia oczu, przekrwienie spojówek oraz wydzielina w worku spojówkowym. Choroby alergiczne można i należy leczyć, ale w tym celu po pierwsze trzeba w ogóle mieć świadomość, iż dziecko cierpi na taką dolegliwość, a po drugie wiedzieć, co jest alergenem. Sprawdzić to można na dwa sposoby. Pierwszym są punktowe testy skórne, ale te wykonuje się zwykle u dzieci powyżej czwartego roku życia, kiedy skóra osiągnie odpowiednią reaktywność. U młodszych dzieci skuteczny jest sposób drugi - badanie na podstawie próbki pobranej krwi. Oczywiście taka forma badania możliwa jest również u starszych dzieci i osób dorosłych.
"Dla pacjentów, których skieruje do nas placówka opieki zdrowotnej mająca podpisaną odpowiednią umowę ze szpitalem pediatrycznym, badanie jest bezpłatne. Dla pozostałych pacjentów badanie takie wykonujemy odpłatnie. Co ważne, nie jest potrzebne skierowanie od lekarza ani nawet wcześniejsze umówienie terminu wizyty. Dzieciom do czwartego roku życia krew do badania pobieramy w poniedziałki, środy i piątki, a pacjentom starszym, w tym także osobom dorosłym, we wszystkie dni robocze od 7.30 do 10.00. Warto pokreślić, że krew od najmniejszych pacjentów pobiera doświadczona pielęgniarka pediatryczna więc badanie można wykonać nawet u niemowlaków" - mówi Monika Piwowarska z laboratorium bielskiego szpitala.
W ramach takiego badania sprawdzić można występowanie uczulenia nie tylko na alergeny roślinne jak wspomniane pyłki drzew i traw, ale także na alergeny spożywcze (np. mleko, jajka, orzechy, owoce) i zwierzęce (np. kota, psa czy konia). "Wiedza o tym, na co oraz jak mocno uczulone jest nasze dziecko nie tylko umożliwi skuteczne leczenie, ale także pozwoli unikać lub ograniczyć kontakt z alergenem. Bo kiedy wiemy, że dziecko jest uczulone na przykład na pyłki traw, to nie zabieramy go na łąkę w czasie, gdy pylą trawy. Wiedza ta pozwoli nam również stosować odpowiednią dietę i unikać niepożądanych pokarmów oraz wyjaśni, czy dziecko może przebywać w towarzystwie psa lub kota. To bardzo ważne informacje, bo na przykład choć uczulenie na orzechy statystyczne pojawia się dość rzadko to może mieć dramatyczny skutek w postaci groźnego dla życia wstrząsu alergicznego" - mówi Monika Piwowarska.
Medyczne Laboratorium Diagnostyczne znajduje się na piętrze budynku szpitalnych poradni, tuż obok bramy wjazdowej.
źródło: Szpital Pediatryczny w Bielsku-Białej