Problemy z dyżurami całodobowymi aptek są nie tylko w powiecie bielskim. Z podobnymi mierzą się samorządy w całym kraju, także w województwie śląskim. To jeden z tematów pierwszego w nowym roku Konwentu Powiatów Województwa Śląskiego. Jego gośćmi byli przedstawiciele Związku Powiatów Polskich, największej korporacji samorządowej zrzeszającej powiaty w kraju.
Na spotkaniu, które odbyło się w formule on-line była mowa także o niezadowolonych aptekarzach z powiatu pszczyńskiego i problemach w powiecie żywieckim. Starosta żywiecki Andrzej Kalata zwrócił uwagę na to, że rada powiatu ma obowiązek określenia dyżurów ogólnodostępnych aptek na swoim terenie w nocy, niedziele, święta oraz dni wolne od pracy (w formie uchwały), ale potem nie ma jej jak egzekwować. „Może dobrym rozwiązaniem byłoby przekazanie sprawy do izby aptekarskiej, niech zajmuje się tematem od A do Z. Jeśli nie, to przekażmy pełną swobodę w tym zakresie samorządom”- zaproponował starosta Kalata. Związek Powiatów Polskich wielokrotnie sygnalizował problem ministerstwu zdrowia, przedstawił też konkretną propozycję jego rozwiązania w grudniu 2019 r. Bernadeta Skóbel, radca prawny ZPP poinformowała, że tematem zajmowała się senacka komisja. Projektu ustawy w tej sprawie nie ma.
Starostowie powiatów z woj. śląskiego usłyszeli najnowsze informacje o rządowych planach dotyczących ewentualnego przejęcia szpitali powiatowych przez marszałków. Pod koniec 2020 r. powołano bowiem zespół, składający się z przedstawicieli Ministerstwa Zdrowia i NFZ, który do końca maja ma przygotować projekt ustawy. Starostowie ubolewają, że wśród ekspertów nie ma przedstawicieli tych placówek oraz samorządowców. Część starostów już zadeklarowała, że należy bronić szpitali przed przekształceniem. „Zainwestowaliśmy w nie pieniądze z budżetów powiatowych, pozyskiwaliśmy środki z zewnątrz. A co, jeśli trzeba będzie zwracać dofinansowania unijne?”- pytał starosta Andrzej Płonka. Dodał, że jednostki prowadzone przez powiaty są najmniej zadłużonymi w kraju. W gorszej sytuacji finansowej są kliniki i szpitale wojewódzkie.
B. Skóbel poinformowała, że jest też pomysł powołania koordynatorów do spraw szczepień na COVID-19 na poziomie powiatów. Pisma w tym temacie trafiły do niektórych starostów w Polsce. Tymczasem niektórzy samorządowcy, których powiaty są organem prowadzącym dla szpitali przekazały że sama akcja idzie słabo. Kadra do obsługi jest, chętni do szczepienia są, ale brakuje szczepionek.
M.Fritz