W Książnicy Beskidzkiej od 11 stycznia można obejrzeć wystawę obrazów artysty malarza z Rudzicy Floriana Kohuta. Wymowny tytuł wystawy „Pędzlem i wiatrem malowane” to sentymentalna wędrówka po miejscach, które wybitny akwarelista zobaczył i zwiedził.
- Zachwycają mnie małe miasteczka, te w Polsce oraz we Włoszech i Hiszpanii. Zauroczyło mnie San Remo, gdzie miałem autorską wystawę. Kocham impresjonizm, fascynują mnie wizerunki Matki Bożej autorstwa Józefa Chelmońskiego. Inspirują nowe wyzwania, ale dawne miłości czyli strachy polne i żabi kraj na zawsze głęboko pozostaną w moim sercu. – mówi Florian Kohut.
Jego prace nawiązują do przeżyć z dzieciństwa, do uczuć i wrażliwości z okresu młodości, do głębokiej religijności, wiary w przeznaczenie i nieuchronność losu, niczym niezachwianej miłości do żony, dzieci i wnuków.
Wspaniała ekspozycja prac Pana Floriana została przygotowana z okazji 55-lecia pracy twórczej oraz 30-lecia istnienia Galerii Autorskiej Pod strachem polnym. Wystawa wprowadza w całoroczne obchody jubileuszu artysty, które zakończą się w czerwcu 2022 roku w dniu Stracha Polnego.
Oczywiście w obrazach olejnych i akwarelach artysty nie brakuje strachów polnych, co do których artysta ma dalekosiężne plany oraz sielskich, nastrojowych pejzaży, ale są też piękne słoneczniki, romantyczne uliczki małych miasteczek, dostojne katedry i strzeliste wieże kościołów.
W Książnicy Beskidzkiej z artystą Florianem Kohutem, członkiem Wielkopolskiego Związku Artystów Plastyków i Zarządu Stowarzyszenia Pastelistów Polskich spotkał się wicestarosta bielski Grzegorz Szetyński.
W bibliotece wystawa czynna będzie do 14 lutego, później można ją będzie obejrzeć w Muzeum Historycznym w Bielsku – Białej.
Alina Macher