Filmik edukacyjny dla szkół, zamiast spotkań lekarza z młodzieżą. Pandemia COVID-19 utrudniła, ale nie zniechęciła do działań wydziału zdrowia Starostwa Powiatowego w Bielsku-Białej. Do szkół podstawowych w powiecie bielskim trafił filmik o tym, jak ważna jest profilaktyka w przypadku nowotworów. Do uczniów zwraca się lekarz onkolog i matka chorej dziewczynki.
-Materiał skierowany jest do dzieci z klas 5-8 i ma odpowiedzieć na pytanie, jak ważne są badania profilaktyczne i wczesna diagnoza w przypadku chorób nowotworowych- mówi Lucyna Majewska, naczelnik wydziału zdrowia w urzędzie. -Są czynniki, na które nie mamy wpływu, jak np. nasze geny i środowisko w którym żyjemy. Przyjmuje się jednak, że aż w 80 proc. to mamy wpływ na nasze zdrowie – przekonuje dr m. med. Rafał Wiśniowski z Beskidzkiego Centrum Onkologii- Szpitala Miejskiego i wymienia: więcej ruchu niż siedzenia przed komputerem, więcej warzyw i owoców, niż mięsa i słodyczy oraz badania profilaktyczne i szczepionki. -W Polsce 1 na 600 dzieci zachoruje na raka w wieku do 14 lat. Jeśli zauważycie u siebie coś co was niepokoi, powiedzcie o tym dorosłym- zwraca się do dzieci i młodzieży Katarzyna Piątek z fundacji „Biegniemy z Mają”.
Starostwo od lat, we współpracy z bielskim stowarzyszeniem „Amazonki”, organizuje spotkania z młodzieżą szkół średnich. Z dziewczętami rozmawia ginekolog, z chłopcami- urolog. Z powodu koronawirusa trzeba było odwołać wykłady. W zamian zlecono realizację filmu, ponadto kupiono też 120 książeczek pod tytułem „Co to ten rak?”, przeznaczonych dla najmłodszych uczniów które także trafiły do szkół w powiecie. Do szkół trafiło pismo starosty Andrzeja Płonki z prośbą o wykorzystanie tych materiałów np. na lekcjach wychowawczych.
Rozmowa z dr Rafałem Wiśniowskim
Lepiej zapobiegać, niż leczyć- to oczywiste dla dorosłych. Jak mówić do młodzieży o zdrowiu i nowotworach, gdy zwykle nastolatka nic nie boli?
- Miałem z tym duży zgryz. Chodziło o to, żeby było krótko, zjadliwie i ciekawie. Wyszedłem z założenia, że najbardziej zrozumiałą rzeczą dla nich będzie ruch i jedzenie. Dla młodzieży choroby są gdzieś tam daleko, szczepienia kojarzą im się z bólem, a choroby wieku starczego to już zupełna abstrakcja. Do ruchu i jedzenia dodałem zadbanie o zdrowie najbliższych, oni mają wpływ na zachowanie swoich rodziców i dziadków.
Naprawdę? Jaki wpływ?
- Tu już mogę powiedzieć z praktyki. Gros badań profilaktycznych osoby starsze wykonują właśnie za namową bliskich. Małżonkowie robią sobie takie prezenty. Jeden z pacjentów podzielił się ze mną informacją, że leczy się dzięki wnukom, które zafundowały mu kolonoskopię. Badanie wykryło raka, był wzruszony.
Chyba nie zdajemy sobie sprawy, jak duży wpływ my sami mamy na nasze zdrowie?
- Przyjmuje się, że w 70-80 proc. nasze zdrowie zależy od naszego trybu życia, od tego co jemy, ile się ruszamy… Krótko rzecz ujmując, przeze wszystkim należy postawić na ruch, odpowiednią dietę, najlepiej śródziemnomorską, dobrze jest nie palić papierosów i szczepić się.
Zachęcamy do obejrzenia filmiku.
M.Fritz