O działania ponad politycznymi podziałami na rzecz ratowania Szpitala Pediatrycznego w Bielsku-Białej zaapelowali do rządzących samorządowcy z Bielska-Białej i powiatu bielskiego oraz parlamentarzyści różnych ugrupowań, którzy zorganizowali konferencję prasową przy bielskim szpitalu. Zaprosili na nią gospodarzy- dyrekcję placówki i przedstawicieli Powiatu Bielskiego, który jest organem założycielskim szpitala.
- Starosta bielski Andrzej Płonka jest dzisiaj w Warszawie, właśnie w sprawie szpitali. Walczymy na wszystkich frontach, aby rząd wycofał się z wprowadzonej w trakcie pandemii zmiany która spowodowała katastrofalną sytuację naszego szpitala dziecięcego - mówił prezydent Bielska-Białej Jarosław Klimaszewski. Bielscy radni przygotowali projekt uchwały w tej sprawie.
Burmistrz Czechowic-Dziedzic zwrócił się do parlamentarzystów o działanie ponad podziałami partyjnymi. - Wy politycy podejmując różne działania kierujecie się dobrem społecznym. W moim odczuciu nie ma ważniejszej sprawy, niż dobro dziecka - mówił Marian Błachut. Jego apel poparł burmistrz Wilamowic. - Sytuacja, w której placówka znalazła się to nie wina szpitala, to nie wina starosty i zarządu powiatu bielskiego, a skutek zmiany warunków finansowych. Ten szpital jest potrzebny naszym dzieciom - mówił Marian Trela.
O ratowanie Szpitala Pediatrycznego w Bielsku-Białej apelowali także: senator Agnieszka Gorgoń-Komor, poseł Mirosława Nykiel, poseł Mirosław Suchoń, poseł Przemysław Koperski oraz przedstawiciel stowarzyszenia Polska 2050.
Powodem dramatycznej sytuacji Szpitala Pediatrycznego w Bielsku-Białej jest nagle wprowadzona przez Ministerstwo Zdrowia zmiana sposobu finansowania tego typu placówek. Nagle, ponieważ według uzgodnień szpitala z Narodowym Funduszem Zdrowia z ostatnich miesięcy (grudzień 2020 r. i styczeń 2021 r.), bielska placówka do połowy 2021 r. miała być rozliczana tak jak w roku minionym- poprzez wypłacany co miesiąc ryczałt. Tymczasem 1 lutego bieżącego roku wpłynęło oświadczenie NFZ, że finansowanie będzie odbywało się jednak na zupełnie nowych zasadach i obejmie okres od początku 2021 r. Placówka ma mieć płacone tylko za wykonane świadczenia, w sytuacji gdy z powodu pandemi COVID-19 pacjentów w szpitalach w całym kraju jest dużo mniej! To spowodowało utratę płynności finansowej placówki- zabrakło pieniędzy na wynagrodzenia pracowników za styczeń. Personel dostał wypłatę po terminie, ale tylko dzięki pożyczce z Powiatu Bielskiego w wys. 1 mln zł, o której pilnym uruchomieniu zdecydował starosta Andrzej Płonka.
Minister Zdrowia 09.02.21 r. wprowadził zmianę, dzięki której nasz szpital może wnioskować o zaliczkę do NFZ w wysokości miesięcznego ryczałtu z zeszłego roku. Ta zmiana obejmuje pierwszy kwartał 2021 r. Co ona oznacza? W praktyce przesunięcie całego dramatu w czasie- na kwiecień. Starosta Andrzej Płonka wnioskuje o wycofanie się z nowego sposobu rozliczania świadczeń pediatrycznych aż do ustąpienia pandemii COVID-19.
Bielski szpital złożył wniosek o zaliczkę do NFZ, jak tylko taka możliwość pojawiła się w systemie funduszu- tj. w ostatni piątek. Na ten moment wnioskowanych pieniędzy nie ma. Faktem jest, że do szpitala powoli spływają pieniądze z NFZ za faktury wystawiane za udzielone w styczniu przez placówkę świadczenia. Jak informowaliśmy, te wpływy nie zapewnią jednak placówce płynności finansowej.
M. Fritz