Chodzi o zmianę przepisów, dotyczących domów wczasów dziecięcych. Takich placówek, które organizują tzw. zielone szkoły jest w kraju 34, w tym 18 publicznych, m.in. Dom Wczasów Dziecięcych w Porąbce prowadzony przez Powiat Bielski.
Rozporządzenie, które wchodzi w życie od 2022 r. definiuje "wychowanka domu wczasów dziecięcych" jako dziecko, które przebywa w placówce co najmniej 6 dni i w tym czasie spełnia obowiązek szkolny lub obowiązek nauki. Nie mogą to być jednak osoby, które ze swoją klasą i nauczycielem korzystają z placówki w ramach turystyki i krajoznawstwa oraz w czasie wakacji, ferii i przerw świątecznych. Od stycznia rodzice indywidualnie powinni zgłaszać dzieci do DWD. Opieką całodobową i realizacją podstawy programowej zajmą się wyłącznie nauczyciele- wychowawcy domów wczasów dziecięcych.
Jak mówi Piotr Kozieł, dyrektor placówki w Porąbce nie wyklucza to przyjazdu całej klasy, ale już nie na tzw. "kartę wycieczki". Czy to faktycznie oznacza koniec zielonych szkół w domach wczasów dziecięcych? Zdecydowanie nie, jednak będą to pobyty niesubwencjonowane przez państwo, a zatem droższe. Czy rodzice będą skłonni ponosić wyższe koszty?
Jak mówi Piotr Kozieł, wprowadzone zmiany są zaskoczeniem dla dyrektorów placówek, którzy postanowili wspólnie wypracować, jak ma wyglądać ich przyszłość. Pracują nad ujednoliceniem systemu pracy i dokumentacji. Szefowie publicznych jednostek spotykają się cyklicznie on-line, kontaktują się z ministerstwem edukacji i nauki. - Zmierzamy do utworzenia stowarzyszenia, które będzie mogło pozyskiwać środki zewnętrzne na pobyt dzieci oraz prowadzić nabór. Chcemy, żeby rodziców nadal było stać na pobyt u nas- mówi dyrektor domu w Porąbce.
M. Fritz