Jesteśmy u progu kolejnej fali pandemii Covid-19, ale nie wzrasta ona gwałtownie. Wczoraj w kraju poinformowano o 3 tysiącach nowych zakażeń. Aktualną sytuację epidemiologiczną przedstawił dr Jarosław Rutkiewicz, szef bielskiego sanepidu na posiedzeniu Powiatowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego w Starostwie Powiatowym w Bielsku-Białej.
Nowych zakażeń koronawirusem przybywa w kraju, w powiatach na południu województwa śląskiego jest to po kilka osób dziennie. Nadal trwa akcja szczepień przeciwko Covid-19. W powiecie bielskim i Bielsku-Białej w pełni zaszczepionych jest 54,3 proc. mieszkańców. To więcej, niż średnia w całym województwie (52,2 %).
Wsparciem dla naszych mieszkańców służy Podbeskidzki Ośrodek Interwencji Kryzysowej w Bielsku-Białej. To 13-osobowy zespół terapeutów, psychologów i pedagogów, którzy dyżurują przez całą dobę. Na czas pandemii udało się im stworzyć ok. 300-osobową armię wolontariuszy, którzy m.in. dostarczali jedzenie do chorujących lub osób na kwarantannie. Jak mówiła szefowa ośrodka Małgorzata Malinowska, do POIK-u trafiają m.in. osoby które mają problemy po przebytym koronawirusie. Dziury w pamięci uniemożliwiają normalne życie, wywołując nawet myśli samobójcze. Efektem pandemii jest także więcej rozwodów i problemów wychowawczych. Osobnym problemem są próby samobójcze dzieci i młodzieży. - Najmłodsi nie są przygotowani na hejt w Internecie - mówiła Malinowska. Potwierdza to bielska policja. – Prawie każdego dnia mamy takie zgłoszenie – mówi Dariusz Zajda, z-ca komendanta bielskiej policji. Funkcjonariusz przestrzegał także przed plagą oszustw telefonicznych metodą na pracownika banku. Prosił o zadbanie o starszych członków rodzin: rodziców i dziadków. – Jeśli dzwoni do nich ktoś z banku, to najpewniej jest to oszust. Nasi mieszkańcy w ten sposób tracą po kilkadziesiąt tysięcy złotych. Rozmawiajmy o tym z bliskimi – ostrzegał mł. insp. Zajda.
Przedstawiciele PGW - Wody Polskie Nadzór w Bielsku-Białej oraz Zarządu Zlewni w Żywcu mówili o pracach wykonanych na rzekach i potokach w powiecie. Przypomnieli, że w listopadzie ma ruszyć rozbiórka zbiornika wodnego w Wilkowicach. Roboty mają zakończyć się w marcu przyszłego roku.
W powiecie bielskim nie ma obecnie tzw. obszarów zwalczania ASF u świń, ale choroba pojawiła się po sąsiedzku w Małopolsce. W naszym powiecie jest 126 gospodarstw, które hodują te zwierzęta. Powiatowy Lekarz Weterynarii Izabela Handwerker mówiła także o zagrożeniach związanych z grypą drobiu oraz wścieklizną. W powiecie bielskim podejmowane są działania profilaktyczne.
M. Fritz