Czesław Kubik jest jednym z najbardziej znanych i cenionych twórców ludowych naszego regionu. Dzieciństwo i młodość spędził na wsi, co nie pozostało bez wpływu na jego artystyczną wrażliwość. Jak sam mówi, od dziecka obserwował wiejskie zwyczaje i prace w gospodarstwie. Często sam w nich uczestniczył. Wiosenny siew, prace w polu, koszenie kosą, omłoty, kiszenie kapusty, to była codzienność. Rzeźbiarstwem zajął się dosyć późno, bo w wieku dojrzałym. Rzeźbi od 1995 roku, co po zakończeniu pracy zawodowej stało się jego sposobem na życie. W 2000 roku został członkiem Stowarzyszenia Twórców Ludowych.
Rzeźbi w drewnie lipowym, najczęściej są to zastępy przeróżnych – 20-, 30-, 40-centymetrowych – figurek, które następnie maluje, najczęściej plakatowymi farbami, a na koniec lakieruje. Swoją przygodę z rzeźbieniem rozpoczął od bocianów wykonywanych z konarów drzew. Zresztą nadal stanowią istotną część jego pracy twórczej. Potem pojawiła się tematyka sakralna: Chrystus Frasobliwy - który ciągle stoi na półce w domowym warsztacie obok kilku nowych; postaci świętych, szopki, kapliczki. Są również przedstawienia zwyczajów, ginących zawodów, chłopów śląskich z gołębiarni, kapel góralskich i żydowskich, scenki rodzajowe i obyczajowe, a także zabawki. Nie brak też wiejskich bab z maślnicą czy kogutem, które dzięki swojemu charakterystycznemu wyglądowi, stały się statuetką w corocznym Przeglądzie Potraw Regionalnych „Kulinarne Dziedzictwo Powiatu Bielskiego”, w którym rywalizują o nią prawie 40 kół gospodyń wiejskich w 5 kategoriach: zupy, produkt, danie gorące, ciasta i desery oraz napoje i nalewki.
Czesław Kubik stara się eksponować charakterystyczne szczegóły postaci, bez stylizowania ich na ludową prostotę. Wyobrażenia świętych patronów są zindywidualizowane, głównie dzięki widocznym atrybutom. Anioły Zmartwychwstania, ubrane w pozłacane szaty, grają na trąbach. Czerwone diabły, muzykując na różnych instrumentach, wywracają krzywymi oczami, a święci spoglądają łagodnym wzrokiem. Wzory zmienia, z różnych zresztą powodów, jeden tylko jest stały - św. Franciszek. „Rzeźbię po swojemu, tak jak widzę. Nie staram się stylizować na prostotę, przeciwnie, staram się eksponować charakterystyczne szczegóły postaci. Jestem w swojej pracy konsekwentny" - mówi ich autor. Doceniono to w STL-u, coraz częściej podkreślają to jako zaletę specjaliści z konkursowych komisji.
W małym pokoiku – pracowni powstają jego nowe rzeźby, a wokół na ścianach i półkach tłoczą się liczne nagrodzone prace. W pracy twórczej towarzyszy mu żona Maria, zajmująca się haftem cieszyńskim. Wspólnie uczestniczą w kiermaszach, targach sztuki ludowej m.in. na Ogólnopolskich Targach Sztuki Ludowej w Kazimierzu Dolnym, Ogólnopolskiej Wystawie Twórczości Ludowej - Festiwalu Folkloru Polskiego „Sabałowe Bajania” w Bukowinie Tatrzańskiej, podczas Tygodnia Kultury Beskidzkiej w Żywcu, w Konkursie Europejskiej Sztuki Ludowej w Częstochowie, w Pszczynie z okazji Spotkań pod Brzymem, a od wielu lat również nad polskim morzem podczas plenerowej imprezy kulturalnej „Bielsko-Biała i Beskidy w Ustce”, gdzie turyści z całej Polski podziwiają jego talent rękodzielniczy.
Czesław Kubik chętnie bierze udział w konkursach (rzeźbiarskich, zabawkarskich), których tematyka jest inspirująca i stanowi dla niego wyzwanie. Do jego najważniejszych nagród i wyróżnień należy:
- "Rodzina od zalotów do wesela - zwyczaje i obrzędy" - nagroda Grand Prix w Wilkowicach, "Święty Jan Paweł II - patron rodzin" - III miejsce w Suchej Beskidzkiej,
- "Matka Boska Makowska" - III miejsce w Makowie Podhalańskim,
- "Zwyczaje i obrzędy polskie- od zwiastowania do Zielonych Świąt"–nagroda w Wilkowicach,
- "Święty Mikołaj w sztuce ludowej" - II miejsce w Bystra-Sidzina,
- "Zabawki tradycyjne" - II miejsce w Bielsku-Białej,
- „A tu Polska właśnie” – wyróżnienie w Lublinie,
- "Matka Boska Nieustającej Pomocy" - II miejsce w Zawoi,
- "Święci i patronowie" - II miejsce w Katowicach ,
- "Zabawki ludowe - pojazdy" - II nagroda w Bielsku -Białej i Dolnym Kubinie.
Jego prace wystawiane były w kilkudziesięciu wystawach m.in. w Regionalnym Ośrodku Kultury w Bielsku-Białej, Książnicy Beskidzkiej w Bielsku-Białej, Starostwie Powiatowym w Bielsku-Białej, Gminnej Bibliotece Publicznej w Wilkowicach, Gminnym Ośrodku Kultury „Promyk” w Bystrej, Miejskim Domu Kultury w Czechowicach-Dziedzicach i Gminnym Ośrodku Kultury w Bestwinie. Wielokrotnie miał indywidualne wystawy, a wraz z żoną są także uczestnikami licznych prezentacji zbiorowych, przekrojowych, pokonkursowych.
Za swoją wieloletnią działalność otrzymał listy gratulacyjne m.in. od Regionalnego Ośrodka Kultury w Bielsku-Białej, Starostwa Powiatowego w Bielsku-Białej, nagrodę burmistrza Czechowic-Dziedzic, Akt nadania medalu pamiątkowego miasta Żywca oraz dyplom uznania z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Był wielokrotnie wyróżniany przez gminne i powiatowe władze samorządowe m.in. podczas Noworocznego Spotkania z Twórcami i Animatorami Kultury Powiatu Bielskiego, Święta Powiatu Bielskiego czy Dni Czechowic-Dziedzic.
Za jeden z najważniejszych sukcesów rękodzielniczych w swojej wieloletniej pracy rzeźbiarskiej Pan Czesław uważa, otrzymanie stypendium Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego w konkursie stypendia twórcze oraz stypendia z zakresu upowszechniania kultury na rok 2017. Projekt "Wybrane prace rolnicze i zwyczaje wiejskie w okres rocznym" został wysoko oceniony przez ekspertów Komisji opiniującej wnioski. Zakładał on wykonanie kolekcji płaskorzeźb ludowych dotyczących prac wiosennych na roli tj. siania zboża ręcznie, koszenia zboża kosą i suszenia w babkach, młócenia zboża ręcznie cepami, domowego wypieku chleba czy tradycyjnego skubania pierza. Wykonane płaskorzeźby stanowią stałą wystawę w Muzeum Regionalnym im. ks. Z. Bubaka w Bestwinie.