Mateusz Gębala - urodził się w Bielsku-Białej w 1978 roku. Żyje i tworzy w Mesznej. Od najmłodszych lat lubił majsterkować i próbował rzeźbić. W 2006 roku wziął udział w projekcie edukacyjnym „Jak powstaje dzieło” zorganizowanym przez Regionalny Ośrodek Kultury w Bielsku-Białej. Zawsze z dumą twierdzi, że tworzy głównie dzięki wskazówkom i nauce Stanisława Kwaśnego, Józefa Hulki, Leszka Cieślika czy ś. p. Krzysztofa Pietraszki. U Leszka Cieślika uczył się rzeźbić w kamieniu, a u Stanisława Kwaśnego w drewnie. Jego mentorem i ojcem twórczym jest przyjaciel sztuki ludowej znany z ROK-U w Bielsku-Białej - Zbigniew Micherdziński.
W książce pt. "Tworzę, bo tworzenie jest boskie" wspomina swoje początki drogi twórczej i opowiada o wielkim znaczeniu i wsparciu swoich mentorów, nauczycieli. To dzięki takim korzeniom czuje potrzebę dalszego "zarażania" innych pasją do twórczości, folkloru i dziedzictwa niematerialnego. Dlatego założył Beskidzką Szkołę Rzeźby. W różnych ośrodkach kultury, szkołach, fundacjach, stowarzyszeniach i agencjach są organizowane warsztaty twórcze, gdzie Mateusz Gębala dzieli się tajnikami rzeźby w drewnie i kamieniu.
Brał udział w projekcie budowy wilkowickiej i meszniańskiej szopki pod okiem Stanisława Kwaśnego (2005 r.). Uczestniczył także w warsztatach graficznych „Techniki znane, ale zapomniane” (2008 r.) u prof. Michała Klisia. Fotografuje, rzeźbi w kamieniu i drewnie, robi meble użytkowe, zajmuje się ślusarstwem artystycznym i zduństwem. Prace w większości pozostawia "czyste" - bez polichromii. Najwdzięczniejszym materiałem jest dla niego piaskowiec żółty. Pasją do sztuki i tradycji ludowej owocnie zaraża trójkę swoich dzieci. Zaczyna również budować drewniane instrumentów ludowych.
Jest dwukrotnym stypendystą Marszałka Województwa Śląskiego (2015 r., 2020 r.). Ze środków stypendialnych w 2015 roku wyrzeźbił w kamieniu metrowej wielkości postać św. Floriana. Umieszczona na kamiennym cokole stanowi kapliczkę przydrożną. Podarował tą pracę OSP w rodzinnej Mesznej.
W 2015 roku został nagrodzony podczas Noworocznego Spotkania z Twórcami i Animatorami Kultury Powiatu Bielskiego, utytułowany przez LGD "Skarb Ziemi Bielskiej". Rzeźby, kapliczki w drewnie i kamieniu zdobią beskidzkie drogi i szlaki (np. Szlak Różańcowy Meszna - Szczyrk), są w zbiorach muzealnych (m.in. Muzeum Miejskie w Nowym Sączu, Muzeum Zabawy i Zabawki w Kielcach) i prywatnych kolekcjach.
Zdobył około dwudziestu nagród w konkursach rzeźbiarskich organizowanych przez ROK w Bielsku-Białej i nie tylko, m.in.:
- II miejsce w 2. , III m-ce w 3, III m-ce w 4 Konkursie „Współczesna karpacka rzeźba ludowa w kamieniu” w Nowym Sączu i Bielsku-Białej (2008 r., 2014, 2020r.),
- wyróżnienie w kategorii Zabawka ludowa w Konkursie „Zabawka Przyjazna Dziecku” (2008 r.),
- II nagrodę w 8. Międzynarodowym Konkursie na Zabawkę Tradycyjną w Bielsku-Białej (2009 r.).
Przez 20 lat wykonuje nietypowe, indywidualne, autorskie kominki i piece, bo zduństwo jest jego drugą pasją.
ZDUŃSTWO
Kiedy w 1998 r. ukończył Technikum Budowlane od razu podjął pracę w zakładzie kominkowym. Tak się zaczęła jego pasja - zduństwo. Nieprzerwanie od 20 lat utrzymuję się z budowy głównie kominków, ale i grilli, pieców chlebowych, kuchennych, kaflowych. Stworzył markę rozpoznawalną w całej Polsce, współpracuje owocnie z architektami i zdunami. Wyspecjalizował się w nietypowych, artystycznych realizacjach kominkowych. Swą pasją zaraził również żonę, która pomaga mu w prowadzeniu biura. Oboje szkolą się głównie za granicą, co pozwala im oferować najwyższej jakości urządzenia grzewcze.
Jako jeden z nielicznych zdunów w Polsce buduje "krzywe", artystyczne piece i kominki. Jako jeden z kilku zdunów w Polsce wprowadza na rynek przewoźne - mobilne piece chlebowe opalane drewnem. Jest propagatorem wypieku chleba w piecu na drewno. Współpracuje w tym temacie z KGW i OHP w Mesznej.